Szukam asystenta politycznego lub asystentki politycznej. Polityka jest tutaj w znaczeniu bardzo pierwotnym, to znaczy: πόλις (“miasto”) + -ῐκός (“sprawy dotyczące czegoś”).
Jestem Radnym Osiedla Rataje i w 2022 roku planuję kandydować (po raz drugi) do Rady Miasta Poznania. Niestety, spraw, którymi chciałbym się zająć jest znacznie więcej, niż czasu, który mógłbym poświęcić na działalność społeczną.
Dlatego potrzebuję dodatkowych par oczu, uszu i rąk, a także sprawnego umysłu, żeby skutecznie zmieniać Poznań na lepsze.
Twoje pierwsze zadania
Dla lepszego zobrazowania na czym będzie polegać praca, poniżej kilka najważniejszych projektów na pierwszy miesiąc czy dwa:
- Raport na temat stref zamieszkania – zbierzesz dane z ZDM i z moją pomocą stworzysz raport na temat zmian liczby i zakresu stref zamieszkania (znaki drogowe D-40 i D-41) w Poznaniu w latach 2017–2022. ZDM coś tu kombinuje, chce sprawdzić jak dużo i może zrobić z tego temat medialny (mając twarde dane w ręku).
- po przeszkoleniu i z moim wsparciem, wystąpisz w drodze wniosku lub wniosków o dostęp do informacji publicznej o dokumenty związane z inwestycją patodewelopera na os. Piastowskim 64 (“domem wczasowym”),
- Koordynacja akcji “Zapraszamy na wczasy na Ratajach” – współorganizując happening polityczny i zapewniając jego jego obecność w mediach pomożesz ośmieszyć patodewelopera i nieogarniętych urzędników, którzy zatwierdzili plan “domu wczasowego” na Ratajach.
Zakres obowiązków
- gromadzenie informacji i danych (research), w tym za pomocą wniosków o dostęp do informacji publicznej,
- koerkta i redakcja tekstów,
- pisanie tekstów publicystycznych,
- kontakt z mediami i przygotowywanie briefów prasowych,
- wsparcie przy obsłudze mediów społecznościowych,
- przegląd prasy i mediów pod kątem komentarzy.
Potrzebne umiejętności
- pisanie tekstów publicystycznych lub dokumentów technicznych (prawnych),
- korekta i redakcja tekstu,
- zbieranie informacji i danych,
- podstawy analizy danych (obsługa arkuszy kalkulacyjnych),
- podstawy wizualizacji danych (wykresy, infografiki, itp.).
Ale – to jest “entry level job”, nie szukam i nie potrzebuję obecnie osoby z dużym doświadczeniem. Nie musisz też koniecznie posiadać wszystkich wymienionych wyżej umiejętności.
Oprócz wynagrodzenia (o którym poniżej) chętnie przeszkolę z większości rzeczy wymienionych powyżej, a także z: zarządzania projektami i zadaniami, komunikacji, negocjacji i innych przydatnych umiejętności.
Czas pracy i wynagrodzenie
Potrzebuję osoby, która będzie w stanie poświęcić między 10 a 20 godzin miesięcznie.
Za pracę mogę zaoferować wynagrodzenie w wysokości 50 zł brutto za godzinę pracy (umowa zlecenia z rozliczeniami miesięcznymi na podstawie prostych raportów).
Szukam osoby, która chciałaby się zaangażować od teraz co najmniej do końca samorządowej kampanii wyborczej (tj. prawdopodobnie do listopada 2023).
Z wybraną kandydatką lub kandydatem chciałbym nawiązać współpracę na 3 miesiące, żeby sprawdzić czy do siebie pasujemy, a następnie (jeśli wszystko będzie grało) podpisać umowę do listopada 2023.
Jak się zgłosić
Wyślij maila na adres [email protected] z tematem “Asystent/ka” i załączonym CV.
Zwróć uwagę, że to nie jest rekrutacja do tradycyjnej pracy. Będę wdzięczny za dostosowanie CV do rodzaju pracy, czyli: opisanie działalności politycznej i społecznej obok wykształcenia i doświadczeń zawodowych. To mi ułatwi selekcję, a także zwiększy Twoje szanse na bycie wybranym/ą.
Na każdego maila odpowiem, a wybrane osoby zaproszę na rozmowę (zdalnie lub nad dobrą herbatą).
Rekrutacja trwa do skutku. Kolejność zgłoszeń nie ma wpływu na decyzję.
Więcej o mnie i moim spojrzeniu na miasto i politykę
Urodziłem się z mózgowym porażeniem dziecięcym. W liceum zacząłem działalność społeczną w orbicie poznańskiego Klubu Fantastyki Druga Era, na studiach zaangażowałem się w Wikipedię i współtworzyłem Stowarzyszenie Wikimedia Polska. Nieco później postanowiłem zająć się publicystyką na temat niepełnosprawności i doświadczeń życia z niepełnosprawnością w Polsce. To zaprowadziło mnie do poznańskiego Stowarzyszenia Żurawinka, które wspiera osoby z mózgowym porażeniem dziecięcym (choć głównie w formie znacznie cięższej niż moja) i ich rodziny.
Tak zabłądziłem do polityki miejskiej – właśnie przez środowisko osób z niepełnosprawnościami. Pierwszy mój styk z mechanizmami działania Poznania “od kuchni” to Komisja Dialogu Obywatelskiego przy Pełnomocniku Prezydenta Poznania ds. Osób Niepełnosprawnych. Tam posmakowałem sprawczości i zobaczyłem ile jest do zrobienia (i jak bardzo nic się nie zmienia). A później już jakoś poszło.
Zawodowo zajmuję się zarządzaniem. Analizuję systemy i problemy, znajdując najlepszy punkt do interwencji (problem X wynika z Y, Y wynika z Z, więc należy zmienić Z). Elementy mojej wiedzy z obszaru zarządzania chciałbym wnieść do polityki miejskiej: jasno określone i mierzalne cele, podejmowanie decyzji w oparciu o dane i komunikowanie efektów “stakeholderom” (czyli mieszkańcom).
Byłem członkiem Razem od 2015 do 2018 i ponownie od 2020 do dziś. W 2018 startowałem w wyborach do Rady Miasta z listy Lewicy. W 2019 zostałem wybrany do Rady Osiedla Rataje z obszaru os. Piastowskiego.
Moje najważniejsze dotąd osiągnięcie polityczne to zakulisowe doprowadzenie (jako członek kilkuosobowej grupy nacisku) do zachowania w strukturze Urzędu Miasta stanowiska pełnomocniczki prezydenta ds. polityki równościowej po odejściu z niego Marty Mazurek (w zw. z wyborem do Rady Miasta).
Zakres moich zainteresowań jeśli chodzi o politykę miejską (kolejność quasi-przypadkowa):
- wprowadzenie polityki opartej na dowodach (ang. evidence-based policy) i celów SMART, czyli poprawa efektywności zarządzania miastem i wydatkowania,
- zwiększenie transparentności działań miasta i ulepszenie komunikacja urzędu z obywatelami,
- dostepnosc przestrzni i uslug publicznych,
- współpraca miasta z organizacjami społecznymi (pozarządowymi),
- kryzys klimatyczny i jakość powietrza,
- partycypacja obywateli w zarządzaniu miastem (PBO i podobne działania),
- rozdział kościoła od miasta,
- uporządkowanie przestrzeni i budżetu Rataj.
Generalnie nie zajmuję się i nie planuję się zajmować polityką powyżej szczebla miejskiego.
Moje poglądy i plany miejsko-polityczne w (bardzo) dużym skrócie:
- na większość problemów patrzę z perspektywy utylitaryzmu (“Greatest Happiness for the Greatest Number”),
- marzę o mieście zarządzanym w duchu “libertarian paternalism” (nazwa okropna, wiem, ale…), to znaczy: konstruowania systemów w taki sposób, żeby maksymalizować wolność wyboru jednostki, a jednocześnie tak dobierać opcje “domyślną” i ograniczenia, żeby maksymalizować wartość społeczną (więcej w książce Nudge),
- potrzebujemy kompleksowego wskaźnika jakości życia w Poznaniu na wzór Gross National Happiness lub Good Country Index,
- wszystkie spółki miejskie powinny zostać zamienione na spółki non-profit (lub podobne konstrukcje prawne, np. B-Corp) lub włączone na powrót do struktury urzędu (z MPK na czele).
Chcesz jeszcze więcej informacji?
- garczewski.pl
- mój profil w LinkedIn
- zawsze możesz też zapytać o szczegóły mailowo na [email protected]