Należę do osób, które łatwo się irytują. Często się również denerwuję. Czasami się nawet wkurwiam. Są jednak takie sytuacje, w których moja rozległa skala emocjonalna się kończy, albo wręcz zapętla i wypada się jedynie radośnie uśmiechnąć.
Do tej ostatniej kategorii mogę z całą pewnością zaliczyć moją reakcję na informację o tym, iż na nowowybudowanym Dworcu Wschodnim w Warszawie nie będzie wind na perony. Miały być, ale PKP się rozmyśliło. Pech, prawda? W zamian za to pan Jan Telecki, dyrektor warszawskiego oddziału PKP PLK, zapewnia iż do dyspozycji niepełnosprawnych podróżnych będą… ochroniarze. Continue reading „Kolejowe piekło a winda do nieba”