Poniżej przedstawiam wam krótkie podsumowanie moich działań politycznych i społecznych w 2018 roku.
Piszę tutaj o mojej pracy na rzecz lokalnych stowarzyszeń i fundacji w ramach Poznańskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego, kampanii wyborczej oraz nieoczekiwanych efektach ubocznych.
Przyznam, że nieco dziwnie się czuję pisząc podsumowanie roku 2018 w kwietniu. Wybory do rad osiedli oraz szereg dużych zmian w moim życiu – a także spora dawka prokrastynacji – sprawiły, że nie byłem w stanie usiąść do tego wcześniej. Ale lepiej późno niż wcale, więc… Miłej lektury!
Fundusz Wkładów Własnych
Fundusz Wkładów Własnych to inicjatywa, którą pilotuję od kwietnia 2018.
Dzięki funduszowi udostępnimy poznańskim organizacjom społecznym pieniądze, które pozwolą im się starać o dofinansowanie ze środków unijnych lub państwowych (więcej o pomyśle możecie poczytać w tekście Fundusz Wkładów Własnych: dźwignia dla inwestycji społecznych dla Poznania).
Z dużą satysfakcją mogę dziś poinformować, że pieniądze na fundusz zostały wydzielone przez Radę Miasta w budżecie na 2019, w kwocie 100 000 złotych. Jest to również pierwsza zmiana w budżecie Poznania, o której mogę powiedzieć, że jest wynikiem m.in. mojej pracy. Dobry początek.
W tym roku potrzebuję jeszcze wesprzeć Biuro Koordynacji Projektów w stworzeniu reguł przyznawania środków z funduszu i będziemy mogli się cieszyć dodatkowym zastrzykiem gotówki działania społeczne różnego typu w Poznaniu.
Pod koniec 2019 będę mógł podzielić się pierwszymi efektami tego pilotażowego programu miasta.
Wybory samorządowe 2018
Kampania wyborcza, a także poprzedzające ją negocjacje i przygotowania były prawdopodobnie najbardziej wymagającym, czasochłonnym i emocjonalnie trudnym przedsięwzięciem politycznym w moim życiu.
Z wyniku nie jestem zadowolony – z 6 względnie postępowych radnych w poprzedniej kadencji zostało nam dwoje. Mimo to jestem przekonany, że dzięki ciężkiej pracy negocjacyjnej grupy samorządowej Razem Poznań, której byłem członkiem, powstał najbardziej skuteczny w tych wyborach progresywny komitet wyborczy w kraju.
Pogodzenie poznańskich środowisk Razem, SLD i Inicjatywy Polskiej było trudnym wyzwaniem dla wszystkich w tej układance. Wiele rzeczy w tym procesie zrobiłbym dziś inaczej, ponieważ… Ogromnie wiele się przy tych negocjacjach nauczyłem, głównie obserwując niezastąpionego Maciej Szlindera w działaniu.
Swoją osobistą kampanię wyborczą również poprowadziłbym inaczej. Konferencje prasowe i występy w lokalnych mediach w mojej ocenie nie przełożyły się na głosy. Należało zamiast tego więcej czasu i energii zainwestować w osobiste rozmowy z wyborczyniami i wyborcami.
Tak też zrobiłem w wyborach do rad osiedli w marcu 2019 i jak widać przyniosło to oczekiwany efekt.
Akcja Rataje Ratują pana Wojtka
Przy okazji kampanii prawdopodobnie uratowałem jednej osobie życie. Pan Ludwik znalazł mój numer na ulotce wyborczej, zadzwonił i powiedział “Panie Łukaszu, ja mam sprawę, z którą mógłby pan pomóc. Tutaj u mnie na osiedlu jest taki pan Wojtek…”
Pan Wojtek był bezdomny od 5 lat. Prawdopodobnie ma jakiś rodzaj zaburzeń psychicznych. I choć bardzo potrzebował pomocy, to z powodu swojej choroby nie chciał jej przyjąć.
Dlatego wraz z panem Ludwikiem wydrukowaliśmy ulotki, zmobilizowaliśmy sąsiadów i pomogliśmy Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Rodzinie znaleźć pana Wojtka.
Dwa tygodnie później był już w odpowiednim ośrodku, pod fachową opieką.Jeśli wynikiem mojej kampanii samorządowej byłoby tylko to jedno zdarzenie, powiedziałbym, że było warto. A będzie ciąg dalszy.
Pełnomocnik prezydenta ds. równości
W związku z wyborem pani Marta Mazurek na radną w ubiegłym roku, pojawiło się pytanie: kto zastąpi ją na stanowisku pełnomocniczki prezydenta ds. przeciwdziałania wykluczeniom?
Urząd Miasta Poznania początkowo nie chciał na to stanowisko powoływać nowej osoby.
Dzięki staraniom Violetty Ratajczak z Wielkopolski Kongres Kobiet i Ewy Gałki, szefowej Centrum PISOP i przewodniczącej PRDPP, Arka Kluka z Grupa Stonewall, a także innych osób, ta decyzja została zmieniona.
Moja rola w tym procesie polegała na wsparciu grupy w negocjacjach oraz na sformułowaniu konkretnej rekomendacji: jak takie stanowisko ma wyglądać, jak powinno działać i co jest konieczne, aby wzmocnić współpracę tej osoby z organizacjami pozarządowymi.
Obecnie czekamy na zakończenie procesu rekrutacji. O kulisach całego procesu powstawania nowego stanowiska opowiem szerzej niebawem, przybliżając wam równocześnie jak wygląda hierarchia i wewnętrzna struktura Urzędu Miasta Poznania na tym przykładzie.
A w roku 2019…
Plany na ten rok jeszcze się zmieniają i krystalizują. Ale wiem już na pewno, że będę chciał:
- poprawić komunikację Rady Osiedla Rataje z mieszkańcami w Internecie i nie tylko,
- przeprowadzić wiosenne porządki na Ratajach (na pierwszy ogień idą miejsca parkingowe i reklamy),
- wesprzeć Urząd Miasta przy wprowadzaniu Funduszu Wkładów Własnych,
- uprościć i usprawnić komunikację mailową społecznych ciał doradczych Poznania (przez wprowadzenie list mailingowych),
- poprawić proces obsługi mieszkańców z niepełnosprawnościami w transporcie publicznym.
Ta lista pewnie będzie się powiększać, o ile realizacja wymienionych wyżej celów będzie przebiegać sprawnie. Trzymajcie kciuki.
Ja zabieram się do pracy.